Przemysł-5.0-nowa-era-produkcji

Przemysł 5.0 nowa era produkcji

Przemysł 5.0 to nie tylko ewolucja technologii – to rewolucja, która stawia człowieka w centrum procesów produkcyjnych. Po dekadach automatyzacji i cyfryzacji, które charakteryzowały Przemysł 4.0, nowa era przynosi głębszą integrację między człowiekiem a maszyną. Przemysł 5.0 skupia się na współpracy inteligentnych systemów z ludzkimi talentami, tworząc harmonijną synergię, w której technologia wspiera, a nie zastępuje człowieka.

W tej nowej rzeczywistości produkcja staje się bardziej elastyczna, spersonalizowana i zrównoważona. Maszyny wykonują rutynowe, powtarzalne zadania, podczas gdy człowiek angażuje się w działania wymagające kreatywności, innowacyjnego myślenia i podejmowania strategicznych decyzji. Przemysł 5.0 to także odpowiedź na globalne wyzwania – dążenie do zrównoważonego rozwoju, minimalizacji odpadów i ochrony środowiska.

W tym artykule omówimy, jak Przemysł 5.0 łączy zaawansowane technologie z ludzką kreatywnością, stawiając na współpracę człowieka i maszyny, aby tworzyć bardziej zrównoważoną, elastyczną i innowacyjną przyszłość produkcji, która przynosi korzyści zarówno firmom, jak i społeczeństwu.

Rola człowieka w inteligentnej produkcji

W erze Przemysłu 5.0, człowiek przestaje być jedynie nadzorcą procesów automatyzacji i staje się kluczowym uczestnikiem całego cyklu produkcyjnego. Mimo rosnącej roli robotyki i sztucznej inteligencji, to ludzkie umiejętności, takie jak kreatywność, intuicja oraz zdolność do rozwiązywania problemów, decydują o sukcesie inteligentnych fabryk. Współczesne technologie nie zastępują człowieka, ale wspierają go w podejmowaniu bardziej strategicznych i innowacyjnych decyzji, dzięki czemu możliwa staje się personalizacja produktów na masową skalę oraz szybka adaptacja do zmieniających się warunków rynkowych.

Integracja człowieka z maszyną pozwala na stworzenie bardziej elastycznego środowiska pracy, w którym technologie odciążają ludzi z powtarzalnych zadań, a pracownicy mogą skupić się na działaniach wymagających wyższego poziomu zaangażowania intelektualnego. W efekcie rośnie produktywność, jakość produktów oraz satysfakcja zarówno pracowników, jak i klientów. To połączenie technologii i ludzkich talentów jest fundamentem nowej ery produkcji, w której człowiek nie tylko kontroluje, ale także współtworzy przyszłość przemysłu.

 

Współczesne fabryki stają się coraz bardziej złożone i zintegrowane dzięki nowoczesnym technologiom, które napędzają transformację w stronę Przemysłu 5.0. W tej nowej erze produkcji nie chodzi jedynie o automatyzację, ale o pełną współpracę między człowiekiem a maszyną. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych narzędzi technologicznych, firmy mogą zwiększać efektywność, elastyczność i personalizację swoich procesów, jednocześnie stawiając na zrównoważony rozwój. Poniżej przedstawiamy kluczowe technologie, które odgrywają najważniejszą rolę w tym dynamicznym środowisku.

  • Roboty współpracujące (coboty):
    Pracują ramię w ramię z ludźmi, wspierając ich w zadaniach wymagających precyzji. Zdolność adaptacji pozwala im na minimalizowanie błędów, zwiększając jednocześnie wydajność i bezpieczeństwo w miejscu pracy.
  • Sztuczna inteligencja (AI):
    Analizuje dane w czasie rzeczywistym, wspiera automatyczne podejmowanie decyzji i optymalizację procesów. AI przewiduje potrzeby produkcyjne oraz dynamicznie dostosowuje zasoby do aktualnych warunków rynkowych.
  • Internet Rzeczy (IoT):
    Tworzy sieć połączonych urządzeń, które wymieniają dane i monitorują procesy produkcyjne. IoT umożliwia efektywniejszą komunikację między wszystkimi elementami fabryki, zapewniając lepszą koordynację i szybsze reakcje na potencjalne problemy.
  • Cyfrowe bliźniaki:
    Wirtualne modele rzeczywistych systemów produkcyjnych pozwalają na symulację i testowanie nowych rozwiązań w bezpiecznym środowisku cyfrowym. Cyfrowe bliźniaki minimalizują ryzyko błędów i przestojów, pozwalając na bardziej precyzyjne planowanie.

Korzyści inteligentnej produkcji

Inteligentna produkcja to przyszłość, która już dziś przynosi firmom znaczące korzyści. Przemysł 5.0 łączy zaawansowane technologie z ludzką kreatywnością, umożliwiając przedsiębiorstwom nie tylko zwiększenie wydajności, ale także lepsze dopasowanie do potrzeb klientów i zmieniających się warunków rynkowych. Dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji, Internetu Rzeczy (IoT) oraz robotyki, procesy produkcyjne stają się bardziej elastyczne, a firmy mogą szybko reagować na zmiany w zapotrzebowaniu czy niespodziewane wyzwania.

Jednym z najważniejszych atutów inteligentnej produkcji jest możliwość personalizacji produktów na masową skalę. Automatyzacja rutynowych zadań pozwala na większe zaangażowanie pracowników w działania wymagające kreatywności i myślenia strategicznego, co przekłada się na lepszą jakość oferowanych rozwiązań. Dodatkowo, zaawansowane technologie monitorowania i analizy danych w czasie rzeczywistym minimalizują ryzyko awarii i przestojów, zapewniając ciągłość produkcji i optymalizację kosztów.

Dzięki inteligentnej produkcji firmy mogą również dążyć do bardziej zrównoważonego rozwoju, minimalizując zużycie surowców i energii oraz redukując odpady. To podejście nie tylko poprawia wyniki finansowe, ale także odpowiada na rosnące oczekiwania społeczne i regulacyjne dotyczące ochrony środowiska. Inteligentna produkcja to nie tylko wyższa efektywność, ale także droga do bardziej odpowiedzialnego i elastycznego modelu biznesowego.

Zrównoważony rozwój i odpowiedzialność społeczna

Przemysł 5.0 to nie tylko zaawansowane technologie, ale także głębsze zrozumienie roli zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialności społecznej w dzisiejszym świecie. W erze, gdzie zasoby są ograniczone, a globalne wyzwania klimatyczne rosną, firmy muszą szukać innowacyjnych sposobów na minimalizowanie swojego wpływu na środowisko. Inteligentna produkcja, oparta na połączeniu automatyzacji, sztucznej inteligencji i zaawansowanych systemów monitorowania, oferuje nie tylko wyższą efektywność, ale także umożliwia redukcję zużycia energii, surowców i generowanych odpadów.

Zrównoważony rozwój staje się integralnym elementem strategii przedsiębiorstw dążących do długoterminowego sukcesu. Poprzez optymalizację procesów produkcyjnych, inteligentne fabryki mogą ograniczać marnotrawstwo, zwiększać efektywność wykorzystania zasobów i wprowadzać bardziej ekologiczne praktyki. Co więcej, odpowiedzialność społeczna, jako kluczowy aspekt Przemysłu 5.0, obejmuje nie tylko dbałość o środowisko, ale także o pracowników i społeczności lokalne. Firmy wprowadzają innowacyjne rozwiązania, które poprawiają warunki pracy, zwiększają bezpieczeństwo oraz angażują społeczności w działania proekologiczne.

W kontekście Przemysłu 5.0 zrównoważony rozwój nie jest już opcją – to konieczność, która wyznacza standardy nowoczesnej produkcji. Przedsiębiorstwa, które z powodzeniem łączą innowacje technologiczne z odpowiedzialnością społeczną, zyskują nie tylko przewagę konkurencyjną, ale także budują zaufanie wśród swoich klientów, inwestorów i partnerów

Przemysł 5.0 człowiek i technologia- zespół przyszłości

Przemysł 5.0 wprowadza nową wizję współpracy między człowiekiem a technologią, gdzie zamiast konkurować, tworzą one zgrany zespół. To przyszłość, w której maszyny i systemy nie tylko wykonują powtarzalne zadania, ale wspierają ludzi w działaniach wymagających kreatywności, intuicji i rozwiązywania problemów. W tym nowym modelu produkcji technologia staje się przedłużeniem ludzkich umiejętności, umożliwiając pracownikom koncentrację na kluczowych aspektach procesów, takich jak innowacje, projektowanie i podejmowanie strategicznych decyzji.

Współpraca między człowiekiem a technologią w Przemyśle 5.0 oznacza również, że pracownicy mogą korzystać z zaawansowanych narzędzi, takich jak sztuczna inteligencja, Internet Rzeczy (IoT) czy roboty współpracujące, aby podnosić wydajność i dokładność swoich działań. Coboty, które pracują ramię w ramię z ludźmi, odciążają ich z rutynowych zadań, jednocześnie ucząc się od nich i dostosowując swoje funkcje do dynamicznie zmieniających się potrzeb produkcji.

Ta symbioza technologii i człowieka pozwala na bardziej elastyczne i responsywne zarządzanie produkcją, w którym ludzkie zdolności analityczne i kreatywność są uzupełniane przez niezawodność i szybkość maszyn. Przemysł 5.0 to przyszłość, w której technologie wspierają ludzi, czyniąc miejsca pracy bardziej innowacyjnymi, zrównoważonymi i przyjaznymi dla pracowników. To partnerstwo technologii i człowieka tworzy nowe standardy wydajności, efektywności i zrównoważonego rozwoju, redefiniując, jak wyglądać będzie produkcja w nadchodzących latach.

Bezpieczeństwo i cyberzagrożenia w inteligentnych fabrykach

Wraz z dynamicznym rozwojem Przemysłu 5.0, kwestia bezpieczeństwa staje się jednym z kluczowych wyzwań, przed którymi stoją inteligentne fabryki. Zwiększona integracja systemów, połączenie urządzeń za pomocą Internetu Rzeczy (IoT) oraz automatyzacja procesów stwarzają nowe możliwości, ale także otwierają drzwi do potencjalnych zagrożeń. Cyberataki, nieuprawniony dostęp do danych czy złośliwe oprogramowanie mogą nie tylko zakłócić produkcję, ale również wywołać poważne straty finansowe i reputacyjne.

Dlatego kluczowym aspektem Przemysłu 5.0 jest wdrażanie zaawansowanych systemów ochrony danych oraz zabezpieczeń infrastruktury cyfrowej. Firmy muszą inwestować w nowoczesne technologie monitorowania, które nie tylko wykrywają potencjalne zagrożenia w czasie rzeczywistym, ale także umożliwiają szybkie reagowanie na incydenty bezpieczeństwa. Przewidywanie cyberzagrożeń i regularne audyty bezpieczeństwa stają się standardem, który pozwala minimalizować ryzyko przestojów i strat.

Dodatkowo, w erze Przemysłu 5.0 nie można zapominać o edukacji i szkoleniach pracowników. Ludzie nadal odgrywają kluczową rolę w ochronie firm przed cyberzagrożeniami – świadome i przeszkolone zespoły mogą lepiej zareagować na potencjalne zagrożenia i zmniejszyć ryzyko błędów ludzkich, które są jednym z głównych czynników powodujących naruszenia bezpieczeństwa.

Bezpieczeństwo w inteligentnych fabrykach to nie tylko kwestia technologii, ale również odpowiedniego podejścia do zarządzania ryzykiem. W Przemyśle 5.0, firmy muszą połączyć zaawansowane rozwiązania technologiczne z solidnymi procedurami bezpieczeństwa i stałą kontrolą, aby móc w pełni wykorzystać potencjał nowoczesnej produkcji, jednocześnie chroniąc swoje zasoby i operacje przed zagrożeniami cybernetycznymi.

System ERP w przemyśle 5.0 : Fundament nowoczesnej produkcji

W erze Przemysłu 5.0, systemy ERP (Enterprise Resource Planning) odgrywają kluczową rolę, łącząc zaawansowane technologie z procesami produkcyjnymi i zarządzania przedsiębiorstwem. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji, Internetu Rzeczy (IoT) oraz technologii chmurowych, nowoczesne systemy ERP, takie jak te oferowane przez proALPHA, umożliwiają firmom pełną integrację działań – od produkcji, przez logistykę, po finanse – w jednym spójnym ekosystemie.

Przemysł 5.0 stawia człowieka w centrum procesów produkcyjnych, a systemy ERP pomagają w realizacji tej wizji poprzez automatyzację powtarzalnych zadań i jednoczesne wspieranie pracowników w podejmowaniu kluczowych decyzji strategicznych. Dzięki analizie danych w czasie rzeczywistym, systemy ERP mogą przewidywać zapotrzebowanie, monitorować zużycie zasobów i wspierać zarządzanie łańcuchem dostaw, co zwiększa efektywność operacyjną i redukuje ryzyko przestojów.

Kluczowe korzyści systemów ERP w Przemyśle 5.0:

  • Optymalizacja procesów produkcyjnych: Dzięki integracji IoT i sztucznej inteligencji, ERP monitoruje i dostosowuje operacje produkcyjne na bieżąco, umożliwiając szybszą reakcję na zmieniające się warunki rynkowe.
  • Zwiększona personalizacja: ERP wspiera procesy produkcji na żądanie, dostosowując produkty do indywidualnych potrzeb klientów, co jest istotne w erze Przemysłu 5.0, która kładzie nacisk na masową personalizację.
  • Zarządzanie danymi i analiza: Systemy ERP gromadzą ogromne ilości danych z różnych działów przedsiębiorstwa, co pozwala na bardziej świadome decyzje biznesowe i lepsze zarządzanie zasobami.
  • Zrównoważony rozwój: Dzięki lepszemu monitorowaniu zużycia energii i surowców, systemy ERP wspierają działania na rzecz zrównoważonego rozwoju i minimalizacji odpadów.
 

Przemysł 5.0 to nie tylko kolejny etap rozwoju technologii, ale prawdziwa rewolucja w podejściu do produkcji i zarządzania przedsiębiorstwami. Łącząc zaawansowane narzędzia technologiczne z ludzkimi umiejętnościami, stawia na zrównoważony rozwój, personalizację oraz efektywność operacyjną. Systemy ERP, takie jak te od proALPHA, są kluczowym elementem tej transformacji, umożliwiając firmom pełne wykorzystanie potencjału nowoczesnych technologii. To właśnie dzięki takiej integracji technologii i człowieka przedsiębiorstwa mogą przygotować się na wyzwania przyszłości, tworząc bardziej elastyczne, innowacyjne i zrównoważone środowisko pracy. Przemysł 5.0 to przyszłość, która jest już dziś w zasięgu ręki – wystarczy ją uchwycić.

Przeczytaj również:

  1. Jak inteligentne fabryki rewolucjonizują produkcję?
    Dowiedz się, jak nowoczesne technologie zmieniają oblicze produkcji, wprowadzając automatyzację i inteligentne rozwiązania.

  2. Nowe możliwości dzięki Manufacturing-X
    Poznaj innowacyjne podejście do produkcji, które zwiększa wydajność i elastyczność przedsiębiorstw.

  3. System ERP a zrównoważony rozwój w przemyśle motoryzacyjnym
    Zobacz, jak systemy ERP wspierają osiąganie celów zrównoważonego rozwoju w dynamicznej branży motoryzacyjnej.

  4. Dlaczego wiodący producent elektroniki wybrał proALPHA ERP?
    Sprawdź, jakie korzyści przynosi wdrożenie systemu ERP na przykładzie jednego z liderów branży elektronicznej.

  5. Potencjał sztucznej inteligencji w systemach ERP
    Odkryj, w jaki sposób AI może zrewolucjonizować zarządzanie przedsiębiorstwem dzięki integracji z systemami ERP.

Komentarze (0)

Napisz komentarz

Nie ma tutaj jeszcze żadnego komentarza, bądź pierwszy!

Napisz komentarz
Dodaj komentarz

Przeczytaj również:

Jak utrzymać efektywność systemu ERP po wdrożeniu

Wdrożenie systemu ERP to moment, który w wielu firmach kończy się symbolicznym oddechem ulgi. System działa, dane migrowane, konsultanci kończą pracę, a zarząd kieruje uwagę na kolejne projekty. Ale właśnie wtedy zaczyna się prawdziwy test skuteczności systemu ERP – etap, o którym znacznie rzadziej się mówi, a który decyduje o tym, czy inwestycja naprawdę przyniesie długofalowe korzyści. Ten etap to utrzymanie efektywności po wdrożeniu, czyli okres, gdy system musi nie tylko „działać”, ale też rozwijać się razem z biznesem, odpowiadać na nowe potrzeby i realia codziennej pracy. Dlaczego po „go-live” zaczynają się schody Wielu menedżerów ma poczucie, że najtrudniejsze już za nimi. W praktyce to dopiero początek. System ERP – choć przetestowany i zatwierdzony – dopiero teraz styka się z prawdziwym życiem organizacji: nieprzewidywalnością procesów, ludzkimi przyzwyczajeniami i złożonością danych. Po kilku tygodniach czy miesiącach od startu pojawiają się drobne problemy: użytkownicy zgłaszają, że „kiedyś było szybciej”, dane przestają się zgadzać, procesy, które działały na papierze, w praktyce okazują się niefunkcjonalne, część zespołu wraca do pracy w Excelu, bo „tak wygodniej”. Nie są to awarie – to objawy braku optymalizacji po wdrożeniu. Z pozoru drobne rzeczy, które jednak z czasem tworzą tzw. lukę efektywności, czyli różnicę między potencjałem systemu a tym, jak faktycznie wspiera on codzienną pracę. Co tak naprawdę oznacza „optymalizacja po wdrożeniu” Optymalizacja post-implementation to nic innego jak ciągłe dopasowywanie systemu ERP do realiów biznesu. Nie chodzi o gaszenie pożarów czy reagowanie na błędy, ale o świadome zarządzanie zmianą – tak, by system był coraz lepszy, a nie coraz bardziej przestarzały. To etap, w którym organizacja powinna: analizować, jak pracownicy rzeczywiście korzystają z systemu, dostosowywać procesy do nowych wymagań, wprowadzać usprawnienia, które zwiększają wydajność i jakość danych, regularnie szkolić użytkowników i aktualizować wiedzę. Brzmi jak duże przedsięwzięcie? I słusznie. Bo to proces ciągły, nie jednorazowy projekt. Pięć praktyk, które pomagają utrzymać efektywność ERP na lata 1. Ustal model zarządzania ciągłym doskonaleniem Po wdrożeniu systemu często dzieje się coś przewidywalnego – odpowiedzialność się rozmywa. Każdy zakłada, że „ktoś się tym zajmie”, ale nikt nie ma tego formalnie w zakresie obowiązków. Dlatego warto już na starcie powołać dedykowany zespół optymalizacji ERP – nie tylko z IT, ale też z przedstawicielami działów operacyjnych. To powinna być stała jednostka, traktowana strategicznie, a nie jako doraźna grupa projektowa. Jej zadania? regularne przeglądy użycia systemu, identyfikacja problemów i priorytetów zmian, zbieranie opinii użytkowników, inicjowanie usprawnień w procesach. Takie ciało działa trochę jak „ERP Steering Committee” – most łączący strategię firmy z codziennym korzystaniem z systemu znany z projektu wdrożeniowego. 2. Mierz efektywność ERP przez pryzmat biznesu, nie tylko IT Wielu liderów wciąż patrzy na ERP przez pryzmat dostępności systemu, liczby zgłoszeń w helpdesku czy czasu reakcji. To ważne, ale nie mówi nic o realnym wpływie na biznes. Zamiast skupiać się na tym, czy system „działa bez błędów”, warto zapytać: Czy skróciliśmy czas realizacji zamówień? Czy rotacja zapasów się poprawiła? Czy księgowi zamykają miesiąc szybciej? Czy dział kadr wykonuje mniej manualnych operacji? To właśnie biznesowe KPI są prawdziwym barometrem sukcesu ERP. Ich monitorowanie pozwala wychwycić, gdzie system nie wspiera procesów tak, jak powinien, i w jakich obszarach potrzebne są zmiany. 3. Dbaj o relacje z dostawcą systemu Po uruchomieniu ERP wiele firm przestaje utrzymywać regularny kontakt z dostawcą – aż do momentu, gdy coś przestaje działać. A przecież to partner, który zna system od podszewki i może pomóc nie tylko rozwiązać problemy, ale też zapobiec ich powstawaniu. Warto stworzyć strukturę komunikacji z dostawcą, która działa systematycznie, a nie tylko w trybie awaryjnym. Może to być np.: cykliczne spotkanie planistyczne przed aktualizacjami, wspólne przeglądy SLA i KPI, obiektywna karta oceny responsywności i jakości wsparcia. Taka współpraca oparta na partnerstwie, a nie wyłącznie serwisie, daje obopólne korzyści. Dostawca rozumie kontekst biznesowy, a organizacja zyskuje pewność, że system nie „dryfuje” w niepożądanym kierunku. 4. Umacniaj odpowiedzialność procesową i cykle szkoleń Jednym z najczęstszych błędów po wdrożeniu jest powrót do starych nawyków – pracy w arkuszach, obchodzenia systemu „na skróty”, używania obejść. To właśnie wtedy rodzą się nieefektywności i błędy w danych. Rozwiązanie? Jasne przypisanie właścicieli procesów. Każdy kluczowy obszar – od zamówienia do płatności, od księgowania po raportowanie – powinien mieć osobę odpowiedzialną nie tylko za proces, ale też za jego zgodność z systemem. Drugi element to regularne szkolenia przypominające, najlepiej co 6–12 miesięcy. Zmieniają się wersje oprogramowania, zmieniają się ludzie, zmieniają się też same procedury. Szkolenia pomagają utrwalić dobre praktyki, a przy okazji pokazują pracownikom, że system nie jest „skończony”, tylko stale się rozwija. 5. Wprowadź krótkie cykle optymalizacyjne Najlepsze organizacje nie czekają, aż problem urośnie. Zamiast tego działają krótkimi, intensywnymi cyklami optymalizacji – tzw. sprintami. Każdy sprint trwa zwykle 4–6 tygodni i skupia się na konkretnym obszarze: automatyzacja ręcznego zadania, eliminacja powielania danych, poprawa widoczności w raportach, usprawnienie konkretnego workflow. Taki sposób pracy pozwala reagować szybko, bez wielomiesięcznych projektów. Każdy sprint powinien zakończyć się analizą efektów i wnioskami, które trafiają z powrotem do zespołu zarządzającego ERP. To podejście szczególnie dobrze sprawdza się w organizacjach złożonych, np. po fuzjach czy przejęciach, gdzie różne jednostki korzystają z systemu w nieco inny sposób. ERP po wdrożeniu – czyli faza, w której zaczyna się prawdziwa transformacja Prawdziwa wartość ERP nie ujawnia się w dniu startu systemu, ale w miesiącach i latach po wdrożeniu. To właśnie wtedy organizacja ma szansę zbudować przewagę konkurencyjną, jeśli potraktuje system nie jako narzędzie, ale jako żywy element swojej strategii. Zbyt wiele firm traktuje ERP jak projekt zakończony wraz z migracją danych. Tymczasem to dopiero początek cyklu doskonalenia – cyklu, w którym każda aktualizacja, każda analiza KPI, każde szkolenie użytkowników składa się na ciągłe podnoszenie wartości systemu. Efekty? Mniej błędów, większa przejrzystość danych, krótsze procesy, bardziej świadomi użytkownicy – i organizacja, która z roku na rok działa sprawniej. Podsumowując Jeśli mielibyśmy ująć to w jednym zdaniu: wdrożenie ERP to maraton, nie sprint. Moment uruchomienia systemu to dopiero pierwsza linia mety. Prawdziwe zwycięstwo przychodzi wtedy, gdy system pozostaje wydajny, użyteczny i spójny z celami biznesu – nawet długo po odejściu konsultantów. Czy w Państwa organizacji etap „po wdrożeniu” to okres ciszy, czy może szansa na rozwój? Bo właśnie w tej fazie decyduje się, czy ERP stanie się fundamentem wzrostu, czy kolejnym, kosztownym narzędziem zapomnianym w codziennym biegu.
Jak-utrzymać-efektywność-systemu-ERP-po-wdrożeniu
Proalpha_logo
zweryfikowano

0/5

Proalpha

ERP dla produkcji


Proalpha
Lubuskie
1700 osób
Zobacz profil
Branża
Automotive, Budownicza, Elektronika, Meblarska, Medyczna, Metalurgiczna, Produkcyjna, Tworzywa sztuczne
Opis
Grupa Proalpha to firma funkcjonująca na rynku od 30 lat, obsługująca ponad 8 tysięcy klientów na całym świecie. System proALPHA ERP jest przeznaczony dla średnich przedsiębiorstw produkcyjnych i dostępny jest w 15 wersjach językowych....
rozwiń