Zdjęcie

Data Management Framework w praktyce – jak efektywnie zarządzać danymi w D365 F&O

W świecie nowoczesnych systemów ERP dane pełnią rolę fundamentu decyzji biznesowych. To od ich jakości i spójności zależy, czy procesy finansowe, logistyczne czy sprzedażowe będą działać przewidywalnie i bez zakłóceń. W Dynamics 365 Finance & Operations centralnym narzędziem wspierającym ten obszar jest Data Management Framework.

Z perspektywy 7F Technology Partners DMF to jeden z tych elementów, które w praktyce pokazują, jak bardzo praca z danymi potrafi usprawnić codzienne funkcjonowanie organizacji. Aby jednak w pełni wykorzystać jego potencjał, warto zrozumieć, jak działa na poziomie operacyjnym i jakie nawyki najmocniej zwiększają jego skuteczność.

Encje jako wspólny język danych

DMF opiera się na Data Entities - encjach, które reprezentują konkretne obiekty biznesowe, takie jak klienci, dostawcy, produkty czy zamówienia. Dzięki temu użytkownik nie musi znać struktury bazy danych; pracuje na pojęciach, które zna z procesów.

System dostarcza setki gotowych encji, ale umożliwia również tworzenie własnych, co daje dużą elastyczność i pozwala dopasować narzędzie do specyfiki firmy. W praktyce oznacza to, że nawet rozbudowane modele danych można obsługiwać w sposób ujednolicony i powtarzalny.

Projekty danych w codziennym użyciu

Sercem pracy z DMF są Data Projects, które definiują proces importu lub eksportu danych. W ramach projektu określamy, z jakiej encji korzystamy, jakiego używamy pliku źródłowego i jaki format będzie wykorzystany - Excel, CSV, XML lub ZIP.

Proces importu przebiega według stałego schematu: wybór encji, mapowanie kolumn, walidacja, przetwarzanie i analiza wyników. Eksport działa analogicznie, z tą różnicą, że wskazujemy dane do wyciągnięcia i lokalizację docelową, np. Azure Blob Storage, SharePoint lub zwykły plik do pobrania.

Taki mechanizm pozwala budować powtarzalne, przewidywalne procesy i odciążać zespoły, które na co dzień polegają na aktualnych danych operacyjnych.

Dobre przygotowanie danych

Większość wyzwań przy imporcie wynika z jakości danych wejściowych. Błędne formaty, brakujące wartości czy niespójności biznesowe potrafią zablokować cały proces. Dlatego kluczowym elementem pracy z DMF jest właściwe przygotowanie plików - z odpowiednimi strukturami, jednostkami i obowiązkowymi polami.

W praktyce oznacza to nie tylko poprawę plików, ale również budowanie świadomości w zespołach odpowiedzialnych za dane, że ich jakość bezpośrednio wpływa na powodzenie operacji w systemie.

Szablony, które porządkują pracę

Data Templates to narzędzie, które znacząco usprawnia migracje i powtarzalne importy. Szablony grupują encje w logiczne zestawy - na przykład dla obszarów finansowych lub magazynowych - dzięki czemu łatwiej zachować spójność między kolejnymi etapami projektu i między środowiskami.

To prosty sposób na standaryzację pracy z danymi, który szczególnie doceniają zespoły pracujące przy rolloutach lub utrzymaniu systemu.

Kontrola i reakcja na błędy

DMF udostępnia mechanizmy monitorowania statusów zadań oraz logi, które pozwalają szybko identyfikować błędy. Informacje o liczbie przetworzonych rekordów, czasie wykonania oraz przyczynach niepowodzeń dają transparentny obraz tego, co wydarzyło się w trakcie importu lub eksportu.

W praktyce to narzędzie pozwalające nie tylko wykryć błąd, ale również usprawnić cały proces - zwłaszcza gdy operacje są wykonywane często i obejmują duże wolumeny danych.

Automatyzacja, czyli mniej operacji ręcznych

Recurring Data Jobs umożliwiają harmonogramowanie cyklicznych zadań, takich jak codzienne eksporty do systemów zewnętrznych czy regularne zasilanie danych referencyjnych. Automatyzacja zmniejsza liczbę ręcznych operacji i ogranicza ryzyko pomyłek, jednocześnie zapewniając aktualność danych w całym ekosystemie aplikacji.

Na zakończenie

Data Management Framework nie jest wyłącznie narzędziem technicznym - to kluczowy element zarządzania danymi w D365 F&O. Umożliwia powtarzalne migracje, wspiera integracje i podnosi jakość danych w organizacji. Dobrze skonfigurowany DMF staje się solidnym fundamentem dla dalszej cyfrowej transformacji i sprawnego wykorzystywania danych w codziennych operacjach biznesowych.

To dobry moment, aby zastanowić się, na ile Twoje procesy pracy z danymi są uporządkowane i przewidywalne - bo właśnie tam zaczyna się realna efektywność DMF.

Komentarze (0)

Napisz komentarz

Nie ma tutaj jeszcze żadnego komentarza, bądź pierwszy!

Napisz komentarz
Dodaj komentarz

Przeczytaj również:

Incydenty w systemie ERP i jak sobie z nimi radzić?

W dojrzałych organizacjach korzystanie z systemu ERP to naturalny element prowadzenia biznesu, a incydenty są postrzegane jako okazje do ciągłego doskonalenia. W przypadku Dynamics 365 Finance, będącego sercem finansów, raportowania i zgodności, kluczowe jest, by organizacje były przygotowane na szybkie i efektywne reagowanie, co pozwala sprawnie utrzymać ciągłość procesów i wiarygodność danych. Z perspektywy 7F Technology Partners, incydenty to naturalny etap cyklu życia aplikacji, który można skutecznie monitorować i kontrolować. Istotne jest rozumienie momentów wzrostu ryzyka, właściwa dokumentacja oraz budowa mechanizmów umożliwiających szybkie i przewidywalne działania naprawcze. W ten sposób organizacje mogą jeszcze lepiej wspierać swoje cele biznesowe i rozwijać stabilne środowisko pracy w oparciu o Dynamics 365 Finance. To podejście pomaga nie tylko minimalizować przestoje, ale także zwiększać odporność i elastyczność systemu na zmieniające się warunki biznesowe. Krzywa błędów po starcie Największa intensywność incydentów pojawia się w momencie go-live. Użytkownicy przechodzą z Excela, systemów dziedziczonych lub środowiska testowego na realne dane, realne wolumeny i realne odpowiedzialności. Na tym etapie wychodzą na jaw luki w konfiguracji, niedokładności migracji, nieoczywiste zależności między modułami i błędy integracji. To normalne – pod warunkiem, że organizacja ma przygotowany proces obsługi incydentów i nie traktuje każdego zgłoszenia jako dowodu „niedziałającego systemu”. Po kilku tygodniach dobrze zarządzony system wchodzi w fazę stabilizacji. Zespół odpowiedzialny za utrzymanie wyłapuje powtarzające się problemy, użytkownicy nabierają pewności pracy w nowych ekranach i procesach, a tona zgłoszeń zamienia się w bardziej selektywny strumień realnych wyjątków. W kolejnych miesiącach pojawia się trzeci etap: rozwój i aktualizacje. Nowe funkcje, kolejne integracje, zmiany procesów biznesowych i cykliczne aktualizacje chmurowe z powrotem podnoszą poziom ryzyka. Różnica polega na tym, że dojrzała organizacja ma już wypracowany model kontroli zmian, który to ryzyko trzyma w ryzach. Dokumentacja, która naprawdę działa Efektywne zarządzanie incydentami zaczyna się od jakości danych o problemach. W praktyce oznacza to konsekwentne korzystanie z narzędzi typu Service Desk, takich jak Jira czy Azure DevOps, oraz jasne zasady, co trafia do zgłoszenia. Dla nas standardem jest, by każde zgłoszenie zawierało konkretny opis sytuacji, kroki prowadzące do wystąpienia błędu, informacje o środowisku, zrzuty ekranu, a tam gdzie to możliwe – logi systemowe. Równie ważna jest kategoryzacja. Rozróżnienie błędów funkcjonalnych, integracyjnych, wydajnościowych czy związanych z danymi pozwala nie tylko szybciej przypisać sprawę do właściwego zespołu, ale także analizować trendy. Dzięki temu można zauważyć, że np. większość problemów wynika z określonego interfejsu integracyjnego, konkretnego procesu zamknięcia miesiąca albo zbyt luźno zdefiniowanych ról bezpieczeństwa. To z kolei zasila bazę wiedzy – repozytorium rozwiązań i dobrych praktyk, które w 7F-TP traktujemy jako obowiązkowy element każdego dojrzałego utrzymania systemu ERP. Gdzie ryzyko rośnie najbardziej Nie wszystkie zmiany w Dynamics 365 Finance są równie „niebezpieczne”. Doświadczenie pokazuje kilka obszarów szczególnie podatnych na incydenty. Po pierwsze, pozornie niewinne korekty konfiguracji – jeden parametr ustawiony niezgodnie z założeniami potrafi zaburzyć rozliczenia, rezerwacje lub przepływy dokumentów. Po drugie, aktualizacje wersji w modelu chmurowym: regularne, potrzebne i wartościowe, ale wymagające scenariuszy testowych dopasowanych do realnych procesów, a nie tylko ogólnych checklist. Po trzecie, integracje z systemami zewnętrznymi, gdzie problemem bywa nie sam Dynamics, ale niespójne formaty danych, nieprzemyślana mapowanie pól albo zmiany po stronie partnerów integracyjnych wprowadzane bez koordynacji. Po czwarte, sezony krytycznego obciążenia – zamknięcie miesiąca, kwartału, roku, audyty, intensywne kampanie sprzedażowe. Jeśli coś w konfiguracji, procesie lub integracji jest „na granicy”, to właśnie wtedy się ujawni. Od gaszenia pożarów do kontroli Minimalizowanie liczby incydentów nie oznacza złudnej wiary, że da się je wyeliminować. Chodzi o przesunięcie ciężaru z reakcji na prewencję. W praktyce oznacza to konsekwentne testy regresyjne przed wdrożeniem nowych wersji lub zmianami konfiguracyjnymi, oparte na rzeczywistych scenariuszach biznesowych, a nie na przykładowych danych demo. Oznacza to także inwestycję w użytkowników – im lepiej rozumieją logikę systemu i konsekwencje swoich działań, tym szybciej potrafią rozpoznać, czy mają do czynienia z błędem, nieprawidłową konfiguracją, czy po prostu innym niż dotychczas sposobem pracy. Kolejnym filarem jest monitorowanie. Wykorzystanie logów, metryk wydajności i alertów pozwala wychwycić symptomy problemów, zanim trafią do zarządu w postaci opóźnionego raportu finansowego. Tam, gdzie to możliwe, rekomendujemy również automatyzację powtarzalnych operacji – nie po to, by było „nowocześnie”, ale dlatego, że eliminuje to klasyczne błędy ludzkie przy ręcznym wprowadzaniu danych i powtarzalnych księgowaniach. Dojrzałość zamiast iluzji bezbłędności Dynamics 365 Finance, jak każdy rozbudowany system ERP, będzie generował incydenty na różnych etapach swojego życia. Różnica między organizacjami polega na tym, czy traktują je jako chaos do doraźnego opanowania, czy jako przewidywalny element środowiska, którym można zarządzać. Świadome podejście do cyklu życia aplikacji, rzetelna dokumentacja, analiza przyczyn i dyscyplina w testowaniu zmian przekładają się bezpośrednio na stabilność procesów finansowych i odporność organizacji. Jeśli przy każdym kolejnym incydencie zadajesz sobie nie tylko pytanie „jak to naprawić?”, ale też „co zrobić, by ten typ problemu nie wrócił?”, to jesteś na dobrej drodze do dojrzałego modelu pracy z ERP – zamiast tylko gaszenia pożarów. A jeśli potrzebujesz wsparcia w codziennym zarządzaniu systemem D365 lub myślisz o rozszerzeniach funkcjonalności, skontaktuj się z nami: contact@7f-tp.pl.
Obrazek wyróżniający dla 'Incydenty w systemie ERP i jak sobie z nimi radzić?'

Microsoft Dynamics 365 Finance
+2
Mazowieckie
+1
37 osób
Zobacz profil
Branża
Biura rachunkowe, Dystrybucja, eCommerce, Medyczna, Produkcyjna, Sektor publiczny, Spożywcza FMCG, Transportowa, Usługi, Produkcja maszyn, Cyfrowa transformacja przedsiębiorstw
Opis
7F Technology Partners to zaufany partner Microsoftu, specjalizujący się we wdrożeniach Dynamics 365 F&O i Business Central. Łączymy doświadczenie, technologię i pasję, aby dostarczać nowoczesne rozwiązania ERP, które wspierają rozwój i sukces naszych Klientów ...
rozwiń