Zdjęcie

Power Platform – praktyczne korzyści dla firm bez kodowania

Firmy coraz częściej poszukują sposobów na przyspieszenie cyfryzacji procesów, bez konieczności angażowania się w długie i kosztowne wdrożenia. W odpowiedzi na te potrzeby Microsoft stworzył Power Platform - zestaw narzędzi obejmujący Power BI, Power Apps, Power Automate, Power Pages oraz Copilot Studio.

To platforma, która umożliwia szybkie budowanie aplikacji biznesowych, automatyzację procesów i analizę danych, bez konieczności rozbudowanych projektów IT. Jej największą zaletą jest pełna integracja z Microsoft 365 (Teams, Outlook, SharePoint) oraz Dynamics 365 (ERP, CRM). Firmy mogą więc rozwijać istniejący ekosystem, dostosowując go do bieżących potrzeb.

Dlaczego warto sięgnąć po Power Platform?

Decydując się na Power Platform, organizacje zyskują przede wszystkim szybkość działania - rozwiązania można wdrożyć w ciągu dni lub tygodni, a nie miesięcy. Ważnym atutem jest niski próg wejścia: aplikacje i automatyzacje tworzą nie tylko programiści, ale także zaawansowani użytkownicy biznesowi. Platforma daje elastyczność w dostosowywaniu procesów, pełną integrację z Dynamics 365, Microsoft 365 i innymi systemami, a także bezpieczeństwo gwarantowane przez chmurę Azure zgodną z wymaganiami compliance.

Realne zastosowania

Potencjał Power Platform najlepiej pokazują przykłady wdrożeń w codziennych procesach przedsiębiorstw. Firmy wykorzystują platformę do automatyzacji powtarzalnych zadań biurowych, takich jak kopiowanie danych z maili czy przenoszenie plików do SharePoint. Dzięki temu oszczędzają godziny pracy i znacząco ograniczają liczbę błędów.

Wiele organizacji buduje wewnętrzne aplikacje dla pracowników - do obsługi wniosków urlopowych, ewidencji wydatków czy zarządzania sprzętem. Zamiast wymiany maili i arkuszy Excel, procesy są uporządkowane i dostępne w jednej aplikacji. Raportowanie w Power BI konsoliduje dane z różnych źródeł i prezentuje je w interaktywnych dashboardach, które umożliwiają podejmowanie decyzji w oparciu o aktualne dane, a nie statyczne raporty.

Duże oszczędności czasu przynosi elektroniczny obieg dokumentów - faktur, wniosków zakupowych czy inwestycyjnych. Dzięki integracji Power Apps i Power Automate ścieżka akceptacji staje się przejrzysta, a cały proces skraca się z dni do godzin. Chatboty HR i IT wspierają pracowników w podstawowych zgłoszeniach, pozwalając zespołom wsparcia skupić się na bardziej złożonych zadaniach.

Power Platform świetnie uzupełnia systemy ERP i CRM, umożliwiając ich elastyczne rozszerzanie bez kosztownego developmentu. Może to być np. aplikacja do zgłaszania zmian danych klientów czy automatyczne aktualizowanie statusów zamówień. W firmach produkcyjnych i serwisowych popularnym rozwiązaniem są aplikacje do obsługi zgłoszeń awarii i reklamacji - każde z nich ma przypisany status, odpowiedzialną osobę i termin realizacji, co skraca czas reakcji i podnosi satysfakcję klientów.

Z kolei w pracy projektowej Power Platform wspiera zarządzanie zadaniami i kontrolę postępów dzięki integracji z Microsoft Teams. Aplikacje terenowe pozwalają pracownikom zbierać dane bezpośrednio u klienta, także offline - odczyty liczników, raporty z wizyt handlowych czy inspekcje BHP trafiają do systemu natychmiast, eliminując papierowe formularze i podwójną pracę. W obszarze compliance i audytów platforma wspiera checklisty oraz raportowanie w Power BI, co pomaga minimalizować ryzyko niezgodności i ułatwia dokumentowanie kontroli jakości.

Korzyści w ekosystemie Microsoft

Największą siłą Power Platform jest jej osadzenie w narzędziach, które wiele firm już posiada. Teams staje się centralnym miejscem pracy, gdzie dostępne są aplikacje i raporty. Dynamics 365 można w prosty sposób rozszerzyć o dodatkowe procesy. Outlook i SharePoint współpracują z Power Automate, porządkując dokumenty i komunikację. A chmura Azure zapewnia skalowalność oraz zgodność z regulacjami.

Naturalny krok w cyfryzacji

Power Platform to narzędzie, które pozwala zwiększyć efektywność i przyspieszyć cyfrową transformację. Kluczową przewagą jest możliwość rozpoczęcia od jednego, prostego rozwiązania - np. elektronicznego obiegu faktur, chatbotu HR czy dashboardu sprzedażowego w Power BI - i stopniowego rozwijania ekosystemu.

Komentarze (0)

Napisz komentarz

Nie ma tutaj jeszcze żadnego komentarza, bądź pierwszy!

Napisz komentarz
Dodaj komentarz

Przeczytaj również:

9 oznak, że wdrożenie mogło być źle zrobione

Wdrożenie systemu ERP Microsoft Dynamics 365 to projekt, który angażuje każdy dział w firmie i wymaga wielu miesięcy wzmożonej pracy. Czasami nie widać na pierwszy rzut oka, że coś jest nie w porządku. Poniżej prezentujemy 9 oznak, że coś mogło pójść nie tak i warto to wyprostować. Na co zwrócić uwagę, aby ocenić co poszło nie tak? Hypercare nie stygnie Długi okres „gaszenia pożarów” po go‑live, lawina powtarzalnych zgłoszeń, brak stabilizacji i poczucie, że „utknęliśmy w ticketach”. To typowy sygnał, że błędy wdrożeniowe „zbierają żniwo” po starcie. Niska adopcja i obejścia poza systemem Kluczowe kroki realizowane w Excelu, „na skróty” lub w systemach pomocniczych, a decyzje nie opierają się na jednym, scentralizowanym źródle danych. Lokalizacja PL „nie domyka się” Pominięte wymagania prawno‑podatkowe (np. KSeF, JPK, split payment, biała lista) skutkują opóźnieniami startu, problemami z ewidencją dokumentów i oporem użytkowników. Dodatkowe czerwone flagi to brak automatycznej obsługi kursu NBP z przesunięciem i walidacji podatników. Słaba migracja danych i brak walidacji Niespójne dane podstawowe, błędy w bilansie otwarcia, problemy w rozrachunkach po przeniesieniu danych – to efekt niedostatecznych testów migracyjnych i weryfikacji jakości danych. Testy „na funkcje”, nie na procesy Ograniczenie testów do pojedynczych ekranów/skrinów zamiast end‑to‑end, brak testów integracyjnych, regresji i wydajnościowych; zbyt późne włączanie użytkowników do UAT. Customizacje zamiast konfiguracji + brak strategii OneVersion Duża liczba modyfikacji „na kodzie”, brak zasad rozszerzeń, a także brak planu utrzymania aktualizacji to prosta droga do „kruchości” systemu i kosztownych upgrade’ów. Nieuporządkowana architektura i integracje Brak zatwierdzonego blueprintu aplikacyjnego, niejasna rola D365 w ekosystemie, niespójne lub dublujące się integracje i przepływy danych. Niejasne role, słabe szkolenia i zarządzanie zmianą Brakuje ról takich jak Solution Architect, nie ma jasnego podziału odpowiedzialności, a szkolenia i instrukcje są szczątkowe – użytkownicy nie „czują” rozwiązania już od testów. Chaos w środowiskach i licencjach Źle zarządzane środowiska (Dev/Test/UAT/Prod), brak procedur odświeżania/synchronizacji, a do tego nieoptymalne licencje i role użytkowników – to zwiastun kosztów utrzymania i blokad w pracy zespołów. Co jeśli u Ciebie występują takie sytuacje? Przede wszystkim, nie wszystko stracone. Każde niepoprawnie przeprowadzone wdrożenie można naprawić. Ważne jest, aby być świadomym, że są elementy do poprawy i rozpisać sobie plan naprawczy. W 7F Technology Partners specjalizujemy się w takich przypadkach. Naprawiamy błędy i zaniechania, które pojawiały się podczas wdrożenia i doprowadzamy do sytuacji, w której Dynamics 365 przynosi tylko korzyści.
Obrazek wyróżniający dla '9 oznak, że wdrożenie mogło być źle zrobione'

Microsoft Dynamics 365 Finance
+2
Mazowieckie
+1
37 osób
Zobacz profil
Branża
Biura rachunkowe, Dystrybucja, eCommerce, Medyczna, Produkcyjna, Sektor publiczny, Spożywcza FMCG, Transportowa, Usługi, Produkcja maszyn, Cyfrowa transformacja przedsiębiorstw
Opis
7F Technology Partners to zaufany partner Microsoftu, specjalizujący się we wdrożeniach Dynamics 365 F&O i Business Central. Łączymy doświadczenie, technologię i pasję, aby dostarczać nowoczesne rozwiązania ERP, które wspierają rozwój i sukces naszych Klientów ...
rozwiń